Sytuacja na Białorusi z roku na rok się zaostrza i pogarsza. Jak zwraca uwagę dr Dorota Kowalewska: “Droga do wolności, którą rozpoczęli Białorusinki i Białorusini wraz z masowymi, wielomiesięcznymi marszami niezgody na wyniki wyborów prezydenckich 9 sierpnia ubiegłego roku, nie była i nie będzie prosta. Jednakże potrzeba zmiany oraz silne poczucie wspólnoty przełożyły się  na niespotykane do tej pory protesty. Były wyjątkowe, nie tylko ze względu na ich masowość i upór protestujących, ale także ze względu na  znaczący udział kobiet w protestach i nowe sposoby komunikowania idei wolności”. “Demokratyczny reżim” Białorusi zdaje się być takim jedynie z nazwy. Reżim prezydenta Aleksandra Łukaszenki trwa nieprzerwanie od 1994 roku i zdaje się, że polityk ten zrobi wszystko, aby przy tej władzy pozostać jak najdłużej.

Wracając do genezy problemu – Mogłoby się wydawać, że ostatnie wybory przyniosą zmianę kierunku polityki i zwrot “ku Europie”. Jednakże wynik okazał się całkowicie odmienny od tego czego spodziewała się większość Białorusinów. Według rządowego sondażu exit poll Aleksandr Łukaszenka otrzymał 79,7% głosów, a liderka opozycji Swiatłana Cichanouska zaledwie 6,8%. W oczach opinii publicznej taki jednostronny wynik świadczył o braku rzetelności i zakłamaniu tych wyborów. Był to główny czynnik, który napędził falę protestów, przez co w Mińsku, a później też w innych częściach kraju, doszło do starć między demonstrantami a milicją, która używała przemocy oraz nieuzasadnionej siły, by ich stłumić. Dochodzą do tego elementy propagandowe ze strony prorządowych podmiotów, które protestujących utożsamiają z terrorystami.  “Nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić jak ciężko buntować się w systemie stworzonym przez Łukaszenkę. Sytuacja się radykalizuje. Represje, więzienia (w tym skazania osób nieletnich), prześladowania, skazywanie dziennikarek i dziennikarzy na kolonię karną – taka jest niestety dzisiejsza codzienność Białorusinów. Według informacji Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiesna” na 18 marca br. w Białorusi było 290 więźniów politycznych” – dodaje dr Kowalewska.

Aby nakreślić problematykę i obecną sytuację Białorusinów powstał film dokumentalny “Uchodi-naród niepotrzebnych”, którego autorami są szczecińscy dziennikarze – Miłosz Gocłowski i Tomasz Chaciński. Nie da się ukryć, że w obecnym momencie obywatele Białorusi stali się więźniami własnej ojczyzny. Należy pamiętać, że oprócz licznych aresztowań protesty przyniosły także ofiary śmiertelne.

Powyższy dokument opowiada historię Białorusinów dotkniętych represjami, którzy zostali sprowokowani i zmuszeni do wyjazdu. Obrazuje on łamanie praw człowieka, bestialstwo, ale też niewydolność i patologie władz państwa. “Uchodi-naród niepotrzebnych” pozwala spojrzeć na minione wydarzenia z punktu widzenia Białorusinów. Takie wstrząsające dokumenty z całą pewnością powinny być tworzone, gdyż pozwalają nagłośnić i ukazać skalę problemu oraz sytuację jego obywateli, w państwie nie posiadającym dostępu do wolnych mediów.              

Dr Kowalewska zaznacza, że: “wsparcie dla Białorusi może być okazywane między innymi przez niesienie pomocy osobom poszukującym w Polsce ochrony międzynarodowej, studentom którzy studiują w Polsce, pracownikom oraz organizacjom pozarządowym świadczącym pomoc na i dla Białorusi”. Ciekawą, oddolną inicjatywą godną odnotowania jest powstały w Warszawie tzw. „Dom Pokoju” – „Mirnyj Dom”.

Jak podsumowuje dr Kowalewska: “Naszym obowiązkiem jest wspieranie Sąsiadów na każdy z możliwych sposobów, tym bardziej, że Polacy wiedzą jaki jest smak zwycięstwa odniesionego w walce z niesprawiedliwym systemem”.

 

Do 12 czerwca możecie Państwo zobaczyć wyjątkową, wirtualną wystawę prac czołowych białoruskich fotoreporterów, współpracujących z niezależnymi mediami. Wystawa została zorganizowana przez Biuro Parlamentu Europejskiego w Polsce, a patronatu medialnego udzielił Biełsat TV: https://artspaces.kunstmatrix.com/en/exhibition/5674286/bia%C5%82oru%C5%9B-marsz-wolno%C5%9Bcibelarus-the-walk-to-freedom

Ponadto przypominamy, że już 18 maja o godzinie 17.00 odbędzie się dyskusja z udziałem twórców opisywanego wyżej filmu dokumentalnego, na którą jeszcze raz serdecznie zapraszamy.